Drut kolczasty, garota i bagnet są ich bronią, resztki człowieczeństwa zostawili na froncie wschodnim. Ich łupem są nawet złote zęby zrabowane ze zwłok. Są nieustraszeni, zdyscyplinowani i zahartowani w boju. Karny batalion Wehrmachtu.
A jednak jest coś, czego panicznie się boją - GESTAPO, wszechwładnej, tajnej policji Heinricha Himmlera.
Porta, Stary, Sven, Barcelona i Legionista zostają przeniesieni do Vaterlandu, aby. wspomóc gestapowców w działaniach przeciwko obywatelom III Rzeszy. Machina zabijania nie oszczędza nikogo. Jeden nieostrożny krok i sami mogą wpaść w sidła GESTAPO.
Świat widziany oczami bohaterów Hassela, to świat zorganizowanej przemocy, w którym wszystkie wartości zostają przeszeregowane i nie ma miejsca na litość.
Okupowana Grecja, wstrząsane partyzanckimi walkami Bałkany i pełen wojennej zaciekłości front wschodni są tłem przeżyć bohaterów kolejnej powieści Hassela. Nie wiadomo, czy są jeszcze ludźmi, czy zwierzętami. Machina wojenna bezlitośnie odziera walczących z poczucia godności i humanitarnych odruchów współczucia, zaufania i szacunku wobec współtowarzyszy. Rozkazy przełożonych, często absurdalne, zmieniają żołnierzy w bezduszne automaty. Nie zastanawiają się, kto umrze pierwszy, ale jak długo i w jaki sposób będzie umierał. Jaka będzie jego droga do śmierci.
UWAGI:
Tyt. przekł.: "The bloody road to death", tyt. oryg.: [Glemt af Gud] 1977.
Włochy 1944. Żołnierze Karnego Batalionu Wehrmachtu sądzą, że po koszmarze frontu wschodniego, ich kolejne zadania mogą być tylko łatwiejsze. Nie zdają sobie jednak sprawy, że Włochy to nie tylko piękny Rzym, lecz także długie i okrutne walki pod Monte Cassino - jednej z najkrwawszych bitew II Wojny Światowej, w której po stronie aliantów wsławili się polscy żołnierze. Jak we wszystkich swoich powieściach, Hassel zabiera czytelnika na linię frontu, aby mógł się przekonać, jak straszną rzeczą jest wojna.